piątek, 27 grudnia 2013

Bożonarodzeniowe prezenty

Siemka! Te trzy świąteczne dni bardzo szybko zleciały. W pierwszy dzień Świąt w ogóle nie chciało mi się jeść, dopiero drugiego rzuciłam się na potrawy i ciasta. A tak ogólnie wszystko pięknie :))
Pod choinką znaleźliśmy wiele przecudownych rzeczy. Wśród nich oczywiście dużo słodyczy, bo bez tego nigdy nie może się obejść.


Ja otóż m.in. dostałam kalendarz z Audrey Hepburn na przyszły rok- myślę, że to bardzo praktyczny prezent, ponieważ będę w nim zapisywać ważne notatki, np. kiedy mam jakie sprawdziany i inne sprawy.


W środku dużo zdjęć, ciekawostek i cytatów słynnej aktorki.




Zdjęcie na okładce jest cudowne, dlatego ten mały dzienniczek znalazł już miejsce na mojej skromnej półce ;)


Kolejną rzeczą jaką otrzymałam, myślę ze bardzo udaną, jest dwustronna rękawica do mycia. Ciemnozielona strona służy do masażu oraz "wycierania" zanieczyszczeń i martwego naskórka z ciała.










Dobra, na koniec zobaczcie jeszcze moje kolejne świąteczne arcydzieło z pomarańczy i goździków. Widać nosek? :P



To tyle na dziś. Bardzo dziękuję za odwiedzanie! Dajcie mi znać, że jesteście i piszcie w komentarzach jak tam u Was. Chętnie obejrzę również wasze blogi, więc zostawiajcie linki. Papa :*

PS. Następny post w klimatach urodowo - pielęgnacyjnych - tak przynajmniej przewiduję. :)





2 komentarze:

  1. Bardzo fajny kalendarz, widziałam go w empiku dziś . Czekam na więcej wpisów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi również spodobał się kalendarz! Właśnie zastanawiałam się nad kupnem .. i myślę,że to bardzo przydatna rzecz, pewnie jak bd nastepnym razem w Empiku to sobie zakupie :D Bardzo fajny post!

    OdpowiedzUsuń